Zainwestowanie co najmniej 500 mln zł w rozbudowę lotniska w Radomiu, aby stało się niskokosztowo-czarterowym portem dla Warszawy, nie ma najmniejszego sensu. Te same środki można wydać o wiele efektywniej.
Wyprasowane marynarki, odpowiednio skrojone spódniczki, identyczny makijaż i wyuczony uśmiech na twarzy - tak powinien się prezentować wzorowy członek personelu pokładowego. Ale w czym przeszkadzają tatuaże, na które nie godzą się przewoźnicy?
Już od przyszłego roku polecimy bezpośrednio z Europy do Australii. Pomimo, że połączenie ma wiele wad, otwiera nowy rozdział w historii lotnictwa.